W ostatnich tygodniach w serwisie Facebook pojawiły się posty i komentarze anonimowego profilu, w którym autor (autorzy?) wysuwają personalne oskarżenia wobec mnie o wprowadzanie chaosu i doprowadzenie do „dewastacji sektora opieki nad dziećmi do lat 3, destabilizacji branży opieki nad dziećmi do lat 3, a także przedszkolnej”
Żadnych konkretnych zarzutów, żadnych informacji o tym co robię niewystarczająco dobrze, co mogę robić lepiej. Bez szans na dialog. Zostaje tylko niszczycielska i anonimowa interpretacja rzeczywistości.
Taki styl komunikacji budzi we mnie głęboki sprzeciw. Wraz z całym zespołem Fundacji Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego w ramach zadania www.najmlodsi.pl wykonujemy trudne, złożone zadanie wprowadzające zmiany w myśleniu o opiece i rozwoju najmłodszych dzieci w żłobkach, klubach dziecięcych i u dziennego opiekuna w całej Polsce. Wspólnie z partnerami wytyczamy nowe drogi do osiągania jakości opieki, budowania z dziećmi i rodzicami bezpiecznych i opartych na szacunku relacji. Staramy się wykonywać nasze zadania najlepiej, jak umiemy oraz uczyć od mądrzejszych.
Jako prezeska Fundacji Komeńskiego, zajmująca się problematyką najmłodszych dzieci od ponad 40 lat, jestem dumna z tego co udało nam się do tej pory wspólnie z partnerami zrobić. Mam świadomość, że dla wielu osób zmiany są trudne do zaakceptowania. Wiem też, że – jak zawsze, kiedy wdraża się nowe rozwiązania – nie wszystko jest idealne. Zapraszam do rzeczowej rozmowy o wyzwaniach i propozycjach zmian, ale nie w formie hejtu i spamowania nas komentarzami przypisującymi nam nieistniejące intencje.
Zwracam się do wszystkich osób, które działają na rzecz najmłodszych dzieci o współpracę i konstruktywny dialog (a nawet konstruktywny spór), zmierzający do wypracowania takich rozwiązań, które będą pozwalały najmłodszym dzieciom rozwijać się w bezpiecznym i stymulującym otoczeniu, a wszystkim osobom związanym z sektorem opieki dadzą szansę realizacji ich marzeń zawodowych Jeśli mowę nienawiści zastąpi szczera i uczciwa rozmowa mamy ogromne szanse, by tak się stało, a najbliższe lata dadzą nam możliwość wspólnego stworzenia wysokiej jakości systemu na nadchodzące dziesięciolecia.



